czwartek, 14 lutego 2008
Już po kilkunastu nastu próbach ucieczki z mojego zakładu pracy, w końcu mi się udało.
Po 5 miesiącach cichej pracy w niesamowitych ciemnościach , przy pomocy tylko niewielkiego noża
, a w dodatku ze świadomością że w każdej chwili mogłem byc przyłapany na realizacji mojego ostatniego planu. Udało mi się!!!! uciekłem.
niedziela, 3 lutego 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)