sobota, 1 września 2007
A teraz sie pochwale spacerując i pstrykając fotki ślęży spotkałem Roberta Gonere, na pytanie czy można zrobić sobie z nim zdjęcie odpowiedział pewnie ale moja żona morze być zazdrosna chwile z nim pogadaliśmy i murze wam powiedzieć że bardzo sympatyczny facet z niego i nawet prosił żeby pozdrowić świdniczan więc to robie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz