Hehe dacie wiarę godzina 00.20 pies prosi żeby iść z nim na spacer, prosi to idę myślę sobie bo i tak nie śpię. Wychodzę z bramy i odrazu spotykam znajomego z niemiec, nie miał za bardzo czasu pogadać ale piwo od niego dostałem hehe
on nie z niemiec tylko z lidla byl .. tu tez to piwo jest .. a w polsce chyba by sie nie sprzedal, zaden polak nie zamienilby lecha czy warki na szwajneszczoch ,..
3 komentarze:
Toż to Krombacher- Ja nie lubię. Chlam tani ciemny browar lokalny zwany Alt Diebels. Ale kolega faktycznie musiał być z Niemiec.
on nie z niemiec tylko z lidla byl .. tu tez to piwo jest .. a w polsce chyba by sie nie sprzedal, zaden polak nie zamienilby lecha czy warki na szwajneszczoch ,..
nie koledzy nasz wspólny znajomy, a szamanowi jeszcze bliższy hehe
Prześlij komentarz